O Mnie
Dziku Maniak
Mężczyzna, 44 lata. W wieku 25 lat po raz pierwszy zobaczył skalistą, wysoką górę i w tym samym momencie odnalazł pasję, która przedefiniowała pozostałą część jego życia.
Na co dzień korpoludek, od 20 lat związany pełnoetatowo z branżą Automotive. Czas spędzony poza biurem spędza na planowaniu, podróżowaniu, pisaniu, rysowaniu, wychowywaniu i zabawie z dziećmi, remontowaniu 120-letniego domu, hodowli kur, trenowaniu biegania, startach w wyścigach, maratonach, jeździe na rowerze, wymyślaniu bajek oraz durnych historii, czytaniu książek, słuchaniu muzyki, tworzeniu stron internetowych, wspinaczce, zdobywaniu szczytów, usprawnianiu czego się da (pomimo protestów otoczenia), czepianiu się szczegółów, przedłużaniu dyskusji (choć nikt na to nie ma ochoty), dostawaniu drgawek, gdy ktoś postawi spację w tekście nie w tym miejscu…
… i robieniu wszystkiego tego, co go w danym momencie kręci. Z reguły bez opamiętania.
Wraz z żoną posiadają dwójkę dzieci, dwa koty (nie licząc kilku przybłędów, i nie mówię tu o dzieciach), jaszczurkę i pająka ptasznika, stado kur i koguty, mrówki, rybki i być może coś jeszcze, o czy mnie wiedzą.
Czego nie robi?
Nie posiada i nie znosi telewizji, nie czyta portali informacyjnych, nie słucha wiadomości, nie maltretuje głowy ich negatywnym przekazem, który wysysa energię i wzbudza strach. Nie słucha i unika ludzi, którzy wypowiadają stwierdzenia (w określonym kontekście i tonie):