DzikuManiak.pl
Poza strefą komfortu
Strona pełna opowieści o zdobywaniu szczytów i życiu z pasją
Dla kogo?
Dzikumaniak.pl to miejsce dla pasjonatów górskich przygód i sportów na świeżym powietrzu. Ten blog oferuje szeroki wybór historii i odkrywa tajniki zdobywania alpejskich szczytów oraz organizowania wypraw. Znajdziesz tu artykuły i materiały pełne inspiracji, które pisane są z przekonaniem, że każdy dzień może być wspaniałą przygodą. Życzę Ci, byś odnalazł tutaj takie artykuły i porady, które zainspirują Cię do działania.
Ponadto, chciałbym ukazać, jak piękny może być świat, kiedy kierujesz się sercem i wykorzystujesz odwagę, by żyć w zgodzie z naturą i samym sobą.
Wybrane projekty
Każdy projekt jest ekscytujący, ponieważ emocje są nie tylko w trakcie realizacji, ale występują już na etapie planowania. Poniżej jedynie niektóre przykłady tego, czego się do tej pory podjąłem:
Korona Europy
Zdobywanie najwyższych szczytów europejskich państw. Od tego się zaczęło.
Alpinizm
Lodowce, wiatr i ekscytujące widoki, czyli zdobywanie najwyższych alpejskich szczytów.
Bieganie
Treningi, wyścigi, maratony, biegi górskie, lub po prostu truchtanie po lesie.
Zdjęcia
Nic nie zastąpi oglądania tych miejsc na żywo, jednak dokładam starań, by każde przedsięwzięcie zostało uwiecznione w formie zdjęć. Czasem wymaga to podjęcia nieco większego ryzyka, innym razem kosztem są odmrożone palce.
Towarzysze wypraw
Partnerka nie tylko od liny, ale również w życiu. Niezniszczalna fizycznie i psychicznie. Bardziej lubi się wspinać, niż człapać, ale jak trzeba wędrować kilkanaście godzin – zrobi to. Byleby kawusia była.
Każdy wspólny wypad z Tomkiem uznaję za udany. Chodzący spokój i rozwaga. Wspaniały górski towarzysz od 15 lat. W najczarniejszym scenariuszu nie narzeka, co najwyżej powie: „ja pitolę…”
Nie obawia się realizować szalonych pomysłów, w dodatku bez spiny, z poczuciem humoru. Zimą na Mont Blanc wyciąga notatki i uczy się do egzaminu. Do tego dźwignie nawet najcięższy plecak.
Doskonała organizatorka. Nie ma takiego projektu, którego by nie ogarnęła, choćby nie wiem jak niesztampowy był to pomysł. Odwaga w najlepszym wydaniu, rzeczowo analizuje fakty.
Zielonek z Piz Linard w 2013 roku. A potem wyrwał do przodu poważnie wspinając się w Chamonix i innych częściach Alp. Zna się na sprzęcie i technice. Oprócz tego nieustannie namawia mnie na skitury.
Człowiek od dużych projektów. Jeśli jest potrzeba dograć lot samolotem z rozkładem pociągów, jazdą samochodem i zjazdem na sankach, to dla Rafała jest tylko kwestia ilości zakładek we Excelu.