Jubileuszowa dyszka
Historia tytułowego zdjęcia jest następująca: przed biegiem pytam Tomka: „biegniesz?”. On odpowiada: „nie, dziś zdjęcia robię”. No to ja na mówię, że jak go spotkam to podskoczę. Tylko, że biegłem znacznie szybciej, niż planowałem i chęci do skakania podczas wyścigu mnie opuściły. I teraz takie zdarzenie: 1. Myślę: „może go nie spotkam?” – ale na 7 kilometrze leży na poboczu Tomek z aparatem. 2. Myślę: „może mnie nie zauważy?” – ale Tomek już celuje we mnie obiektyw. 3. Myślę: „pierdzielę,…